Adding the modal overlay screen makes the dialog look more prominent because it dims out the page content.
Wielkopolski Park Narodowy
Wielkopolski Park Narodowy, znany wszystkim mieszkańcom Poznania, dużo rzadziej odwiedzany jest przez przybyszy z innych części Polski. A szkoda, bo jest to miejsce, w którym można przynajmniej przez jeden dzień zupełnie zapomnieć o betonowych miastach z ich zgiełkiem i pośpiechem.
Zwiedzanie WPN dobrze jest zacząć od bardzo ciekawej wystawy przyrodniczej w siedzibie Parku. Wydaje się jednak, że trafia tu niewielu turystów, skoro w środku ciepłego lipcowego dnia byliśmy pierwszymi odwiedzającymi. Oglądanie bogatego świata roślin i zwierząt zamieszkujących Park cieszy tym bardziej, że w czasie wycieczki po trasach wyznaczonych na terenie WPN zdecydowanej większości z nich nie zobaczymy.
W czasie wizyty w Parku koniecznie trzeba wybrać się leśnym duktem co najmniej nad jedno z jezior np. Jezioro Góreckie lub Burzyńskie. Malowniczo wkomponowane w leśny krajobraz zachęcają do dłuższego odpoczynku i niespiesznego smakowania ciszy. Na szlaku spotkaliśmy jedynie pojedynczych turystów, cisza jest więc niczym niezmącona, poza śpiewem ptaków i innymi naturalnymi odgłosami lasu.
Dobrą bazą wypadową do zwiedzenia zarówno WPN, jak i pobliskich Rogalina i Kórnika jest miejscowość Mosina. My znaleźliśmy w niej nie tylko miłą prywatną kwaterę, ale również kolejny zielony zakątek z wieżą widokową i zaskakującą reklamą … strony internetowej Mosiny ułożoną z zielonych krzaczków i widoczną tylko ze wspomnianej wieży.
20 lipca 2012