Adding the modal overlay screen makes the dialog look more prominent because it dims out the page content.

Tallin - Dolny Tallin

Tallin okazał się zaskakująco pięknym miastem, przypominał mi Kraków, tylko położony nad morzem. Trudno o bardziej udane połączenie.

Stolica Estonii należała niegdyś do Hanzy, a handel morski pociągnął za sobą szybki rozwój miasta. Miasto przez wiele lat zajmowane było przez Rosjan, którzy pozostawili po sobie wątpliwej urody budownictwo socrealistyczne. Na szczęście, zwiedzając zabytkową część Tallina, można w ogóle nie dostrzec wpływów komunistycznych rządów.

W zabytkowym Dolnym Tallinie dominuje architektura średniowieczna. Moja wizyta przypadła na lipiec, gdy na tallińskim rynku (Raekoja plats) odbywał się średniowieczny jarmark. Cały, przepiękny zresztą plac z gotyckim ratuszem w tle, zastawiony był kramami, przy których obsługiwali sprzedawcy w historycznych strojach. Tuż obok rynku, w niezapomnianej restauracji Olde Hansa, zjeść można było prawdziwe morskie pyszności podawane na drewnianych stołach, z drewnianymi sztućcami i przy świetle świec.  W takim miejscu łatwo przenieść się w czasie.

Ratusz to prawdziwa perełka gotyku, obecny budynek pochodzi z lat 1402-1404. Na szczycie barokowej już wieży ratusza stoi Stary Tomasz, uznawany za strażnika miasta. Wąskie uliczki doprowadzą zwiedzającego m.in. na wzgórze Toompea (zobacz: http://www.dreamer.pl/page/153), do średniowiecznych kamieniczek, a nawet nad morze. Warto poświęcić trochę czasu na wałęsanie się po Starówce, aby zobaczyć średniowieczną aptekę, kamieniczkę Trzy Siostry, kościół św. Ducha, tajemniczy klasztor Dominikanów, renesansowy dom Bractwa Czarnogłowych, uroczy pasaż św. Katarzyny, estońskie Muzeum Historyczne w gotyckim budynku Starej Gildii czy Muzeum Morskie. Z tarasu tego ostatniego rozpościera się piękny widok na port, podobnie jak z wieży uważanego niegdyś za najwyższy na świcie kościoła św. Olafa (Olevistekirik). Miasto otaczają świetnie zachowane średniowieczne mury z basztami, co sprawia, że panorama stolicy Estonii widziana z góry jest naprawdę imponująca.

Jednym z największych zaskoczeń w Tallinie, poza urodą samego miasta, była ogromna liczba turystów z całego świata, nie wyłączając miejsc tak odległych jak RPA, i jednocześnie zupełny brak turystów z Polski. Wydaje się, że jest to prawdziwie magiczne miejsce, wciąż nie odkryte przez rodaków. 

lipiec 2004
Australia Austria Brazylia Brunei Cypr Czechy Egipt Estonia Francja Grecja Hiszpania Holandia Indie Litwa Łotwa Malezja Malta Nepal Niemcy Nowa Zelandia Norwegia Słowacja Słowenia Szwecja Wielka Brytania Włochy