Adding the modal overlay screen makes the dialog look more prominent because it dims out the page content.

Ciechocinek

„W Ciechocinku, tam gdzie park zdrojowy, Maxi Kaz rusza na łowy” :D

Miejsce tak rozsławione przebojem sprzed lat trzeba było zobaczyć. I to w pełni sezonu. Deptaczek, słoneczko i nieprzebrane tłumy ludzi. Na ławeczce pani z panem. Czytając mowę ciała – pani wyraźnie zainteresowana, odwrócona w jego stronę, pan pozwala się zdobywać, siedzi ze wzrokiem wbitym w horyzont i przyjmuje hołdy. Ona czule gładzi go po ręce czy kolanku, on ledwo na nią zerka, a jednocześnie dość wyraźnie lustruje przechodzące grupkami inne panie. Czyżby jeszcze się nie zdecydował, czy to ta jedyna? Przynajmniej na czas turnusu opłaconego przez NFZ? Albo do dnia powrotu do żony ;)

Obserwacje obyczajowe – bezcenne. Nieprzebrane masy ludzi spacerujących od pizzerii do lodziarni i z powrotem, wzdłuż kramów z wszelkiego rodzaju szajsem, w nienagannie odprasowanych jasnych spodniach, panie koniecznie na obcasiku. Nie jest to mój ideał wakacji, oj nie…

A poza tym Ciechocinek to ładny park, słynne tężnie, tylko trzeba tu przyjechać poza sezonem, gdy wszystko wróci do normalności i przybierze bardziej akceptowalną formę. Od takiego Ciechocinka, jaki zobaczyłam, uciekałam, aż się za mną kurzyło...

 

lato 2014

Objazd Polski - lipiec 2012 Gliwice i okolice Kraków Łódź Opole Poznań Toruń Wrocław Dolny Śląsk Kujawsko-Pomorskie Łódzkie Małopolska Świętokrzyskie Wielkopolska Szlak Orlich Gniazd Zabytki UNESCO w Polsce