Adding the modal overlay screen makes the dialog look more prominent because it dims out the page content.

Bergen - muzea

Bergen uchodzi za jedno z najbardziej deszczowych miast w Europie, a spotkani Norwegowie twierdzą, że w ich mieście potrafi padać codziennie przez trzy miesiące. W takim razie miałyśmy dużo szczęścia, że na trzy dni spędzone w Bergen tylko jednego dnia padało.

Odpowiedzią miasta na deszcz są muzea, w których można się skryć przed niepogodą i zobaczyć coś ciekawego. Jak na miasto związane z morzem, w Bergen znaleźć można Muzeum Morskie, Norweskie Muzeum Rybołówstwa (zamknięte w 2013 r.), Muzeum Bryggen (nabrzeżna dzielnica Bergen) i Muzeum Hanzeatyckie.

Nas deszczowy wtorek zawiódł najpierw do Muzeum Morskiego, w którym zobaczyć można chronologicznie poprowadzoną wystawę dotyczącą historii związków Norwegii z morzem. Mamy tu zatem łodzie Wikingów, makiety średniowiecznych statków handlowych i ich wyposażenia, pamiątki związane z wyprawami polarnymi Roalda Amundsena i Fridtjofa Nansena na przełomie XIX i XX w., a nawet makietę współczesnej platformy wiertniczej.

Tuż obok znajduje się arcyciekawe Muzeum Historii Kultury. Jego opis trochę nas przerażał, gdyż w placówce oglądnąć można m.in. kolekcję sztuki średniowiecznej, zbiory egipskie, wystawę poświęconą Indianom północnoamerykańskim, ekspozycję na temat Wikingów i wsi norweskiej oraz zbiór rosyjskich ikon. Trochę za dużo, jak na jedno miejsce, jeśli nie jesteśmy w Luwrze ;) Rzeczywistość okazała się jednak dużo lepsza niż opis. Szczególnie ciekawa jest część poświęcona sztuce średniowiecznej.

Będąc w Bergen nie można też pominąć Muzeum Hanzeatyckiego, jedynego takiego muzeum na świecie. Dużą przyjemność sprawia spacer po średniowiecznym domu niemieckiego kupca, z jego wąskimi przejściami i zakamarkami, suszonymi dorszami nad głową i krótkimi łóżeczkami ukrytymi w szafach. Do Muzeum Hanzeatyckiego należy też drugi budynek – Schotstuene, który był miejscem spotkań, imprez i codziennego spożywania posiłków przez kupców i ich pracowników. Z obawy przed pożarem drewnianych domów na nabrzeżu, Schotstuene było bowiem jedynym miejscem, w którym wolno było rozpalać ogień.  

Hanza była działającym głównie w średniowieczu związkiem miast kontrolującym dochodowy handel na Bałtyku i Morzu Północnym. Jej członkami były też miasta polskie, takie jak Szczecin, Gdańsk czy Elbląg, ale również oddalone od morza Kraków i Wrocław.  W praktyce hanza znajdowała się w rękach niemieckich kupców, a dzięki swej zamożności w XIV-XV w. stała się poważną siłą ekonomiczną i polityczną.

7-10 lipca 2013

Australia Austria Brazylia Brunei Cypr Czechy Egipt Estonia Francja Grecja Hiszpania Holandia Indie Litwa Łotwa Malezja Malta Nepal Niemcy Nowa Zelandia Norwegia Słowacja Słowenia Szwecja Wielka Brytania Włochy