Szczawnica – jedno z najpiękniejszych miast położonych w polskich górach. Wokoło malownicze Pieniny i Beskid Sądecki, zatem jest to doskonałe miejsce na wyruszenie w góry. Przykładowo przejść się można na Sokolicę, Trzy Korony (
http://www.dreamer.pl/page/294), przez Durbaszkę do Jaworek (
http://www.dreamer.pl/page/145), czy przez Wąwóz Homole na najwyższy szczyt Pienin - Wysoką (
http://www.dreamer.pl/page/297), albo w Beskidy - na Radziejową (
http://www.dreamer.pl/page/133)
.
W samej zaś Szczawnicy mnóstwo atrakcji: piękny park, wyciąg krzesełkowy na Palenicę, przejażdżki bryczką czy turystyczną kolejką do wąwozu Homole, lodziarnie, kawiarnie, restauracje i rwący Dunajec z końcowym przystankiem słynnego spływu. Jest to też pierwsze polskie miasto, w którym mimo niezliczonych kwater prywatnych nie udało nam się w sezonie dostać noclegu, co zmusiło nas do nocowania za słowacką granicą! Z turystycznego punktu widzenia warto zobaczyć Szczawnicę głównie dla dawnej drewnianej zabudowy uzdrowiskowej z czasów, gdy miasteczkiem władał Józef Szalay, który przekształcił niemalże wioskę w tętniące życiem, modne uzdrowisko.
Ze Szczawnicy warto wybrać się na wycieczkę do pobliskiego zamku w Niedzicy (
http://www.dreamer.pl/page/320), czy nieco dalej do ruin zamku w Czorsztynie. Tereny położonego pomiędzy zamkami Zalewu Czorsztyńskiego prezentują się wspaniale, a przy dobrej pogodzie Tatry widać jak na dłoni.
ostatnio lipiec 2015
