Spędzając kilka dni w Delhi mieliśmy okazję zobaczyć najważniejsze zabytki miasta. Zdecydowanie najbardziej godne polecenia są miejsca kojarzące się z zielenią i ciszą tj. wspaniałe Lodi Gardens oraz delhijskie ZOO.
Lodi Gardens to oaza spokoju w zabieganym mieście. Zaraz po przekroczeniu bramy ogrodu znaleźliśmy się w innym świecie. Przepiękne zielone aleje kryją bogaty świat zwierząt i ptaków. Pod nogami przebiegają wiewiórki, a nad głową wypatrzyć można kolorowe papugi. W miejscu tym z przyjemnością spędzić można nawet kilka godzin, tym bardziej, że na terenie ogrodu rozsiane są zabytkowe średniowieczne grobowce sułtanów Delhi.
ZOO w Delhi przyciągnęło nas informacją o przebywających na jego terenie białych tygrysach. Poza pięknymi okazami tych kotów, zobaczyć można w nim m.in. nosorożce indyjskie (z charakterystycznym jednym rogiem, co je odróżnia od nosorożców afrykańskich) oraz przepiękne okazy wodnego ptactwa.
Wartym zobaczenia miejscem w Delhi jest też Grób Humayuna (Humayun’s Tomb), otoczone zielenią monumentalne mauzoleum o regularnej konstrukcji z niezliczonymi arkadami i wielką kopułą przykrywającą budowlę.
Wędrując po Delhi trudno ominąć Red Fort – wielki kompleks pałacowy z XVII w. o charakterystycznych ścianach z czerwonego piaskowca oraz znajdującą się tuż obok Chandni Chowk, opisywaną w przewodnikach jako malowniczą, orientalną ulicę-bazar. Na mnie zrobiła ona przytłaczające, i to dosłownie, wrażenie. Ludzi cisnący się z każdej strony i witryny z oszałamiająco drogimi sari, skutecznie zniechęciły mnie do tej atrakcji miasta.
październik 2011
